Rzadko, ale nieraz się zdarza, że bank odrzuca przelew internetowy. Zazwyczaj wychodzi to na jaw w momencie sprawdzania historii lub gdy upomni się o należność osoba dla której miał być wykonany przelew.
Przyczyn może być kilka, ale najczęściej bank odrzuca przelew, gdy klient pomyli się przy wypełnianiu danych. Systemy internetowe wykryją braki w polach formularza, ale nie potrafią zweryfikować danych personalnych oraz adresu zamieszkania lub nazwy i siedziby firmy. Dosyć częstym błędem jest również wpisywanie złego numeru konta.
Za pomyłkę klienta bank pobiera opłatę. W niektórych bankach wynosi ona około 15zł. Jest to duże obciążenie dla klienta, a w dodatku niepotrzebne i nie bardzo zasadne. W sytuacji, gdy pomylimy się tylko raz, kwotę tą można ewentualnie zaakceptować. Jeśli jednak dojdzie do sytuacji, że ktoś np. podczas dyktowania numeru konta przez telefon pomiesza cyferki, nasze koszty za każdym razem wzrastają o cenę opłaty. Taka pomyłka może słono kosztować.
Niektóre banki wysyłają odpłatne zawiadomienie o niezrealizowaniu zlecenia klientowi. Na szczęście koszt takiego zawiadomienia jest niemal trzykrotnie niższy od opłaty za odrzucenie przelewu. Do nielicznych należą banki, gdzie za takie usługi nie pobierane są żadne opłaty.
Warto się zastanowić czy nie trzeba stworzyć odpowiednich tabel opłat za błędy popełnione przez pracowników banków. Błędy takie zdarzają się równie często, jak te popełnione przez klientów. Bank nie ponosi żadnej odpowiedzialności, a klient jak dotąd nie otrzymuje żadnej rekompensaty.