Uzyskanie kredytu w banku na podstawie umowy o charakterze cywilnoprawnym nie jest tak łatwe, jak przy okazji umowy o pracę. Istnieją jednak banki, które nie dość, że honorują tę formę zatrudnienia, to dodatkowo kredytują osoby z kilkumiesięcznym stażem.
W dzisiejszych czasach, gdzie umowa o pracę nie stanowi absolutnie żadnego standardu, banki obniżyły poprzeczkę, jeżeli chodzi o zatrudnienie na umowach tzw. śmieciowych. Są to umowy-zlecenia lub o dzieło, na których jest zatrudnionych tysiące młodych Polaków. W większości banków można dostać kredyt na podstawie umów cywilnoprawnych, jednakże należy spełnić określone przez bank warunki. W lwiej części przypadków należy mieć ciągłość zatrudnienia przez minimum 12 miesięcy. Czy osoba z 3-miesięcznym stażem może uzyskać kredyt?
Wiarygodność klienta jest oceniana na podstawie kilku wytycznych. Pół roku lub rok ciągłości pracy na umowie zlecenie jest dla wielu banków wystarczającym kryterium. Jeżeli nasz staż jest krótszy, to możemy ubiegać się o kredyt, na przykład będąc jego klientem i posiadając w nim aktywny rachunek bankowy. Szansa na pożyczkę jest uzależniona od indywidualnych warunków i zdolności kredytowej. Nie bez znaczenia jest przy tym nasza historia kredytowa. Zatrudnienie na podstawie umowy śmieciowej nie zamyka nam drzwi do kredytu, jednak wyznacza nowe horyzonty działania. Większość potencjalnych kredytobiorców musi liczyć się z obowiązkiem udokumentowania ciągłości pracy. Jeżeli jesteśmy zatrudnieni minimum rok, jednakże zmieniliśmy pracodawcę, to wiele banków zaakceptuje ten fakt. Nie chodzi bowiem o staż u jednego pracodawcy, a o ciągłość zatrudnienia.
Wiele banków wymaga od klientów wzięcie dodatkowego ubezpieczenia, którego zadaniem ma być zabezpieczenie i banku, i kredytobiorcy na wypadek utraty zatrudnienia. Kilka instytucji finansowych wymaga również osoby poręczyciela przy kredycie. Są to jednak wyjątkowe sytuacje, które są indywidualnie oceniane przez każdy bank.