Ciężko na praktycznie każdym rynku związanym z finansami. Wszyscy narzekają, ale nie ma co się dziwić. Ciężko z pracą i z pieniędzmi. Nic nie wskazuje na to, że ma być lepiej. Ciągle mówimy o kryzysie, ale jak tu o nim nie mówić, kiedy ma taki wpływ na całą gospodarkę i rynek finansowy? Wiadomo, że nie ma co się porównywać do Grecji, ale u nas wspaniale też nie jest. Jesteśmy albo zwalniani albo nie możemy znaleźć pracy. W takiej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest założenie własnej działalności. Niby proste, ale skąd wziąć na to pieniądze? Są różne sposoby, a jednym z nich są dotacje z unii. Dotacje mogą dostać nie tylko przedsiębiorcy, którzy chcą rozwijać swoje firmy bądź utrzymać je na rynku, ale również zwykli ludzie, którzy są bezrobotni i chcieliby coś zrobić ze swoim życiem, zając czymś czas albo po prostu od zawsze marzyli o swojej firmie. Niestety nie każdy dostaje takie dotacje z unii. Mało tego podobnie jak w 2011 tak i w 2012 jest ich coraz mniej. Podstawa to dobry biznesplan. Warto skonsultować to z kimś, kto się na tym zna. Wg różnych rozporządzeń każdy projekt może dostać co najwyżej 1000 złotych, a na najmniej 20 tys. Są to duże pieniądze i warto o nie zawalczyć. Trzeba tylko umiejętnie do tego podejść. Pamiętajmy, że musimy być bardzo wiarygodni, gdyż konkurencja jest bardzo wielka. Jednak jeśli odpowiednio do tego podejdziemy udać się może naprawdę wszystko. Banki to przecież tak naprawdę ludzie. Można się z nimi dogadać, choć nie zawsze, ale często też potrafią pójść nam na rękę. Nie nastawiajmy się od razu aż tak negatywnie. Po prostu próbujmy. Jak się nie uda, to nie będzie koniec świata, gdyż można próbować jeszcze raz. Tak naprawdę większość osób składających wnioski dostaje takie dofinansowania, ale w ciągu minut może się wszystkie zmienić. Najlepiej jak najszybciej się za to wziąć.
I Ty możesz dostać pieniądze
11 lipca
11:40
2012