Dużą część bankowej klienteli stanowią ludzie młodzi, otwarci na nowe wyzwania, nowocześni. Cenią sobie oni niezależność zwłaszcza tą finansową. Banki coraz częściej dostrzegają potencjał jaki drzemie w młodych ludziach. Przykładem banku, który w ostatnim czasie skupia swoje działania na młodzieży jest PKO BP.
Strategie komunikacyjne banków komercyjnych stopniowo ulegają zmianie. Możemy bowiem zauważyć tendencję nastawienia na osoby młode, studentów. Wiąże się to z ociepleniem wizerunku i odświeżeniem identyfikacji wizualnej. Nie ma się co dziwić. Osoby młode stanowią kapitał, w który warto inwestować. Świadczy o tym coraz większa ilość ROR-ów otwierana właśnie przez studentów. Celem większości oddziałów jest więc zwabienie nowych, młodych klientów i wykształcenie w nich przywiązania do marki. Jest to długofalowy proces budowania lojalności. Takie osoby za kilka lat zdeponują środki na lokacie lub zaciągną kredyt. Są więc łakomym kąskiem dla banków. Konto młodzieżowe ma dzisiaj każdy bank. Rachunek otworzyć może w naszym kraju nawet gimnazjalista. Banki oferują wyjątkowo korzystne warunki współpracy dla ludzi młodych. Wystarczy wziąć pierwszą lepszą ofertę. 0 zł za prowadzenie konta, 0 zł za przelewy i 0 zł za wszystkie bankomaty na całym świecie. O takich ofertach do niedawna mogliśmy pomarzyć. Dzisiaj stanowią standard. Założenie takiego rachunku jest dziecinnie proste. Wymaga jedynie sprawnego komputera i podłączenia do internetu.
Konto młodzieżowe w mBanku
To najczęściej wybierany rachunek przez osoby młode. Zawiera w sobie wszystkie obecne na rynku przywileje. Internetowy dostęp i brak jakichkolwiek opłat. eKonto w mbanku zawiera sobie kwintesencję potrzeb osób młodych. Dostęp do rachunku dostępny jest przez internet, SMS oraz telefon. Do dyspozycji użytkowników jest 4000 bankomatów.